piątek, 2 maja 2008

Hiphop- czyli spodnie z kupą



Co prawda Tata za młodu był metalowcem, ale wygląda na to że bez względu na preferencje muzyczne zostałem hiphopowcem - widzieliście moje spodnie z kupą do kolan. Yo

2 komentarze:

bartone aka slusarz pisze...

wielkie YO! brada!
:]

a jak juz podrosniesz to wezmjemy deche i pokaze ci co to znaczy asfaltobeton na smoluchowskiego :D

pieklo pisze...

ALTER EGO MAŁEGO SADKA:


zapomniałem o jednej sprawie..

to raczej intymna kwestia, ale jestem zmuszony o niej wspomnieć..
jak już ktoś się bierze za moją pieluchę, rzadką kupę i ewentualne mokre kleksy to proszę z uśmiechem ..kwaśne miny wprawiają mnie w lekkie zakłopotanie, z którym trudno sobie radzę...jakby moja kupa była gorsza, a to przecież kupa jak każda inna tylko może trochę rzadsza.