wtorek, 29 kwietnia 2008

Raz u mamy, raz u Taty.

Tych to chyba pogięło na moim punkcie. Cały czas trzymają na rękach i się we mnie wpatrują. Chyba pierwsze słowo jakie powiem to "Co się gapisz" Ale by ich zatkało ;-)


3 komentarze:

bartone aka slusarz pisze...

oj stary! czego ty nie czaisz. to wszystko twoja wina - siedziaues w brzuchu a oni juz z nogi na noge przebjerali! teras sie musisz z tym pogodzic. beda tak sie gapic i gapic i jarac kazdym twym grymasem :] wiec naucz sie szybko gadac i sie pewnie odczepiom z tym gapieniem jak w lustro :P

Szymo ze Zgierza pisze...

Hej Sadek!!! ależ się na Ciebie musiałem naczekać!!! a Ty stary pij to mleko dzielnie, bo przyjadę do Ciebie do Wrocka to w piłę będziemy grać. a w ogóle to mi rodzice net odcięli i nie mogłem się z toba zgadać, ale juz wszystko pod kontrolą :) dozo

pieklo pisze...

ALTER EGO MAŁEGO SADKA:

matka i ojciec są spoko od razu ich wyczułem..widać jak się starają..

matka jest trochę do przodu, bo jak sie urodziłem to wyprodukowała sobie full hormonów, które na maxa wyczulają ją na moje dzwięki, ruchy, gesty i wszelkie chrząkniecia..także ojciec śpi, a matka już jest z gotową kolacją. dlatego ojciec śpij, nadrobisz w ciągu dnia, no i w ogóle jak bedę trochę większy to łatwiej Ci będzie
się ze mną bawić..bo narazie to wiesz..leżę i leżę..a wszyscy się uwijają..ale inaczej nie da rady
jestem taki mały i gruchutki, że muszę się oszczędzać..ale już niedługo..:-)