czwartek, 29 maja 2008

Ciotka Murzynka :)

A Matka ze mnie dzisiaj zakpila i ubrala mnie na pomaranczowo...
tak jakbym mial malo pomaranczy na glowie...

Wiedzieliscie ze mam Ciotke Murzynke??? a ponoc byla tylko 4 dni nad morzem.

ciekawe jak ja sie bede opalal... pewnie jak moja Matka na czerwono...

1 komentarz:

bartone aka slusarz pisze...

pomaranczowy burak na czerwono :P hehe - jak nic powinienes zoltego wiecej nosic! no chyba ze dla oczojebnego kontrastu ultramarynka :]

ale ale!!!!
stary! widziauem sie z ciotka piekuo piekuo!!
w poniedziauek szykuj sie na wizyte!
yo! :)