A tak wlasnie opiekuje sie mna Tata: po prostu czyta sobie ksiazke!!! I tak jest kofany bo wstaje w nocy jak mu Matka kaze i mnie przebiera i lula :) szkoda tylko ze nie ma mleka w cyckach bo wtedy Matka mialaby choc na chwile wolne i moglaby sie wyspac...
hehe...Mały Sadku...żeby nie było...tata nie jest ćwierć inteligentnem tylko porządnym wykształciuszkiem - polibudziarzem!! wiadomo...ale mógłby Ci chociaż troszkę poczytać...zawsze to jakaś interakcja:-)
2 komentarze:
tatus czyta ksiazki teras zamjast w podstawoowce, kiedy byua na to pora, stroogau wariata z kolegami! :P
hehe...Mały Sadku...żeby nie było...tata nie jest ćwierć inteligentnem tylko porządnym wykształciuszkiem - polibudziarzem!!
wiadomo...ale mógłby Ci chociaż troszkę poczytać...zawsze to jakaś interakcja:-)
pozdro do zobaczenia w piątek
Prześlij komentarz