niedziela, 2 listopada 2008

Marchewkom mówimy NIET!!!

Zalamka! niby marchewka taka dobra i zdrowa i wszystkie dzieci powinny ja jesc...
a ja wam powiem - to wcale nie jest tak!

Dlatego temu malemu pomaranczowemu mowie NIET!!!

Marchewka potrafi zasiac w organizmie prawdziwe spustoszenie! ja jako bardzo znany alergik (np. w Promyku Slonca wszystkie panie rehabilitantki wiedza jak mam na imie i co mi dolega) po prostu jej nie toleruje!
Mama postanowila dac marchewce jeszcze jedna szanse i dlatego wczoraj dostalem caly sloiczek.
w przeciwienstwie do Matki ja polubilem ten smak ale moje cialo chyba nie bardzo!
Mam teraz na serio niezla wysypke i w dodatku dostalem goraczki! czujecie? czlowiek zje warzywko i mysli ze ma witaminki a tu nagle na termometr wskakuje ci 38,3!!!


O wlasnie tu widac jaka mam czerwona buzie i glowe od karotenu...
ale od czego sa rece Tatki... jak Tatko poczochra po glowie to nie ma ..... we wsi....
ehhhh! rece ktore lecza!


2 komentarze:

Zu pisze...

Pomarańczowym skrytowarzywką mówimy precz od Małego Sadka!

pieklo pisze...

Mały Sadziu myślimy o Tobie gorąco na maxa i wysyłamy Ci possitive vibs..
pozdro 600