

ale za to w druga strone idzie mi juz calkiem niezle. z plecow na brzuch juz smigam :)))
wiem wiem wiem... inne dzieci juz dawno to potrafia ale ja jestem wyjatkowy. za to zadne dziecko nie potrafi sie tak doskonale drapac jak ja! i kombinowac jak to zrobic majac skarpetki na rekach...
he? no znajdzie sie tam jaki cwaniak co tez tak umi?
a w ogole to ostatnio wiecej czasu spedzam w swoim pokoju. chyba niedlugo sie tam wprowadze na stale. nie wiem tylko jak moja Mama z Tatka to przezyja. bankowo beda za mna tesknic ale ja w koncu juz jestem duzy chlopak i musze zaczac samodzielne zycie.
Mama, Tata - czas odciac pepowine! (no dobra! pozwole wam czasem zabrac mnie do waszego lozka).
2 komentarze:
Gratuluje zdobywania kolejnych sprawności niemowlaka!
Sadziu, spoko z Ciebie ziom:)
pozdro
Prześlij komentarz