środa, 24 grudnia 2008

Powrot do terazniejszosci!

Czolem moi fani!
Dawno nic nie pisałem bo w moim życiu zaszło wiele zmian.
Byłem zajęty odkryłem, że najfajniej na świecie jest złapać liścia. Podobno Kolumbijczycy takie mają i je gryzą.

No i właśnie - gryzą. To jest słowo klucz. Wyrósł mi pierwszy ząb i teraz ja też gryzę. Najbardziej smakuje mi huśtawka
No i zaczynam dbać o moje całkiem nieśmigane uzębienie, choć mama się śmieje że to nie tak. Normalnie zdaje mi się, że ona coś cwaniakuje i struga eksperta.

Jak by tego było mało przyjechał do nas najsłynniejszy znany mi wrocławski wygnaniec ze stolicy wujek Fox. On jest chyba taka brzydka przedszkolanka skończył jakaś pedlogogilke albo coś takiego o wychowywaniu dzieci i chętnie pomaga mnie kąpać. Mowi ze jak dorosnę to pojdzie ze mna na wódke. To chyba tak wieksza wanna do pływania ale nie jestem pewien.


No i jak poszedlem spać, to przyszła ciocia Chroma - zdaje mi się, że ona i wujek Fox to tak jak tata i mama.
Ale mniejsza z tym. Na początku myślałem, że te Foxy nakłonili rodziców do jakiś dziwnych ruchów, bo jak się obudziłem to w dużym pokoju było troche tak jak w tym parku co chodze do niego na spacery. Normalnie mówie wam takie drzewo tam stoi tylko, że z igłami. No i dopiero potem usłyszałem w radio, że to tak jest na Święta, że ustawia sie choinki. Tatko pokazał mi zdjęcia i mówi, że to on z Foxem ubrali całą choinke

A mama i ciocia Chroma zadbały o dodatki

Ale coś mi tu nie gra. Bo tata i Foxio na zdjeciach maja te szklaneczki, a te swiatełka i kulki tak równo wiszą. No cóż podejrzane. Ale tatko przeciez by mnie nie okłamał.

Podsumowując to bardzo wesoły okres w moim życiu. A i wpadajcie z prezentami bo dzisiaj mam imieniny!!!!



1 komentarz:

eva pisze...

Dziwne ruchy w sypialni? Że niby choinka, tak? Żeby Ci chłopie pod choinkę czasem jakiejś siory nie zmajstrowali :D