środa, 18 czerwca 2008

A jak pojade dlugo na cycu to jestem taki senny!

11 komentarzy:

bartone aka slusarz pisze...

hahaha, niemal jak twoj stary po libacji :P
widac czyja krew! :D

pieklo pisze...

no dobrze zdjęcia nowe są, zgadza się, a zabawne opisy i ciekawe anegdotki na które wszyscy czekamy gdzie? co? no gdzie?

Maly Sadek pisze...

Matka nie ma ostatnio czasu na wymyslanie anegdotek... bo Stary albo wyjezdza albo wraca i choruje albo znowu wyjezdza i nie moze pomoc...
a sterta pieluch czeka na prasowanie...
ktos chce przyjsc pomoc???

pieklo pisze...

tetra?przecież było mówione że Sadziu na pampersy robi...no kochani mieszacie się w zeznaniach:-)kis

Maly Sadek pisze...

bo pampersy pampersami...
one ida pod dupke Malego Sadka (nie jestesmy jacys ekologiczni) ale tetra idzie np pod glowe albo jak trzeba wytrzec buzke bo mleko sie ulalo albo jak Maly Sadek sie po prostu shaftuje... (a ze ostatnio robi to czesto...)

eva pisze...

yo, bylam swiadkiem jak beka :D
duuuuzo tetry trzeba hehe

bartone aka slusarz pisze...

po pierwsze - mauy, kto na swiecie pracuje pieluchy?!?!? przecie wystarczy uadnie rozwiesic i ponaciagac = prasowanie zbedne! :)
kazdy kawaler ci to powie! a ty przekaz mamie..

po wtoore - tetra lepsza od pamperSRA bo sie przynajmniej szybciej oduczysz robic w gacie. przecie lepiej zalatwic sprawe do nocnika niz w galoty, aaaaaaaaaajt?! :D

a z innej beczki - idziesz z mama i tata na fimilly picknyk HP na glinianach w sobocisza? chodzcie - bo przecie nie bede mjau z kim gadac! yhhh...

Maly Sadek pisze...

wujku Bartone,
niestety Matka nie ma dostepu do sieci HP wiec nawet nie wie ze bylo cos takiego jak HP Piknik...
a poza tym wyobrazasz sobie jak bym tam poszedl to przeciez wszystkie panny by sie zlecialy i staly nade mna i piszczaly "jaki on malutki, jaki fajniutki, jaki rudy..." - chyba bym tego nie zniosl zbyt dlugo i musialbym zrobic awanture! a po co robic sobie od razu fatalny pijar?

bartone aka slusarz pisze...

oj bez przesady - nie jestes pempkiem swiata a zwuaszcza gdy graua holandia z kacapami! :] matka poszu by sobie odnowic znajomosci z pracy a my pewnie bysmy se siedli na trawie jak bog przykazal i pokazu bym ci co mozna zrobic z kjeubacha.... z grilla oczywiscie :P
a jedyne co by nam zatruwauo zycie to te stada komarow...

bartone aka slusarz pisze...

o! i znowu - komentarz dodauem o 22:27 a tu sie wyswietla 13:27.
w jakjej ty strefie czasowej zyjesz mauy? :>

Maly Sadek pisze...

a wiesz wujku Bartone zylem sobie wedlug czasu pacyficznego...
no ale specjalnie dla ciebie poprosilem Matke o zmiane... i teraz mamy czas srodkowoeuropejski...
pozdro!