w koncu jakis profesjonalista robil mi foty...
na potrzeby mojego pierwszego dokumentu musialem zrobic prawdziwa fote - w tym wypadku Tatko moglby nie podolac wymaganiom... formalnym oczywiscie
wiec poszlismy do oldschoolowego studia foto gdzie ta sama pani ktora 30 lat temu fotografowala mojego Tatusia pokazywala mi jakies dziwne ptaszki :)
teraz dumna Mama nosi mnie w portfelu i wszystkim sie chwali jaki ze mnie przystojny facet!
a co!
wtorek, 1 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Ja chce te zdjęcie, ja będę je nosiła na sercu a nie w portfelu!!!
Prześlij komentarz