Niektorzy mowia ze jestem podobny do dziadka Glinskiego... inni mowia ze do Tatki... a ja juz sam nie wiem jak patrze w lustro... ehhh chyba niezla ze mnie mieszanka... p.s. ale nochala mam po Mamusi!!!
No to matka przywiozła mnie pod urząd wojewódzki. Chyba zainspirował ja ojciec, który był tam pic kawkę z urzędasami. Wszyscy mówią ze urzędasy nic nie robią tylko pija kawkę. A tu chyba mieli slaby dien, albo słaba kawkę. Normalnie zbiegli na dol i sprawdzili czy przylegam do tych wszystkich aryjsko-unijnych norm. Ten durny Jarzab wymyslal mi od rudych, mimo ze sam jest lysy - nie przymierzajac jak ja. A ta pani to jest chyba jakas wazna szycha ma pokoj zaraz obok wojewody i kazala ojcu przychodzic czesciej ze mna. Cyzba cos jej nie pasowalo. Nie dorastam do normy czy co?
No i sie zaczelo! ale najpierw sie skonczylo... skonczyl sie cycek... ale w zamian dostalem marchewke! jak widac baaaardzo mi smakuje! a w przyszlym tygodniu zadebiutuje z jabluszkiem :) ciekawe czy mnie po nim wysypie...