Ponieważ pilnie uczę się angielskiego (one two three i takie tam up and down) - this time it will be in English!
My french uncle wants to be famous and he said that the goal of his life is to be on my blog!
As I am the nicest guy in the whole world - I decided "Let's do it"!
Erwan! Cześć! Piątka, żółwik, kopytko!
p.s. in 16teen years will you drink Żołądkowa gorzka with me? ;)
niedziela, 14 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
A ja tylko po angielsku potrafię śpiewać I feel good...ale mam nadzieje, że za 20 lat poćwiczymy razem francuski;)
Okej, będziemy pić wódkę Adacho... ale nie z twoim tatą! This is too dangerous. :)
Zu, najpierw pojde na korepetycje do wujka Balcera (ktory ma ogromne doswiadczenie we francuskim) i potem pogadamy :)
no wreszcie cos starzy wrzucili na bloga!!! prosze o wiecej zdjec i opowiadan !!! kis
Prześlij komentarz