niedziela, 21 lutego 2010

Wruuummm!!! Ubaw po pachy!!!

 Moja nowa pasja: wrocławskie tramwaje! jest na tyle silna ze terroryzuje Matke krzykiem i czasem moge sobie pojezdzic :) a wtedy ubaw jest nie z tej ziemi!!!

5 komentarzy:

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Zu pisze...

Ja też to lubię tylko moja manipulacja matką posunęła się krok dalej. Sama siedzę na miejscu dla pasażerów.
A moja zakręcona matka odruchowo wpisała komentarz jako ona więc musiała usunąć

Maly Sadek pisze...

ej ja tez siedze czasem na miejscu dla pasazerow!!! tylko ostatnio bylem na spacerze z Matka i Tatkiem i to bylo daleko wiec jechalem wozkiem! ale jestem na tyle dobry ze Matka ostatnio zamiast zaparkowac pod domem musiala zatrzymac sie na przystanku tramwajowym i jechalismy az do petli! no i z powrotem! tylko biletu nie dala mi skasowac!

pieklo pisze...

ej sadek, czemu Cie nie bylo na zernickiej w sobote..?

Maly Sadek pisze...

bo nie bylem zaproszony Ciociu Pieklo!