środa, 2 lipca 2008

Ja spie a mama mnie programuje! ...a sny mam kolorowe!


Wreszcie zasluzony czas na odpoczynek. Matka sie relaksuje przed kompem jak zwykle czytajac Pudelka. czasem sie tylko za glosno smieje i mnie budzi...

a Was niech nie zmyli moja grzeczna poza. nawet przez sen macham tak szybko lapkami ze smok wylatuje z mojego lozka. (bo jeszcze nie pisalem ze mam nowa pasje w swoim krociutkim zyciu - plucie smokiem na odleglosc!) i jestem w tym calkiem niezly! a Matka tylko biega i wyparza na okraglo... hehehe!

mowilem ze jestem rudy i zlosliwy...

Brak komentarzy: